Bluzki mnie jakoś nie przekonały ale za to kupiłam legginsy.
Później przeszłam się jeszcze raz do sklepu, i była ostatnia S, więc wzięłam ją. Te legginsy już przetestowałam i muszę powiedzieć,że dobrze mi się w nich biegało. Obawiałam się jedynie,że będą mi prześwitywać bo z drugiej strony mają biały materiał. Jednak nie jest źle.
Tym razem mówiłam,że mam już za dużo staników i więcej nie kupuję. No i oczywiście poległam. Fajny ten stanik, bo ma miseczki w środku.
Podsumowując:
Do sklepu poszłam po jedną parę legginsów, wróciłam z 3, plus stanik. Posiadam już trochę ciuchów sportowych z lidla i jeszcze mnie nie rozczarowały. Tak samo jaki i te jestem mega zadowolona z nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz